Z PODKARPACIA. 2500 zł mandatu i 15 punktów karnych dla motocyklisty!

2500 tys. zł mandatu oraz 15 punktów karnych „zarobił” motocyklista, który przekroczył dozwoloną prędkość aż o 79 km/h.

Przestrzeganie obowiązujących przepisów, a przede wszystkim stosowanie się do ograniczeń prędkości, jest gwarantem bezpieczeństwa na drodze. Niestety nie wszyscy o tym pamiętają. Konsekwencje zbyt szybkiej jazdy poniósł m.in. kierujący yamahą oraz młody kierowca volkswagena.

Każdy uczestnik ruchu drogowego powinien mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych. Bez względu na to, jaki środek transportu wybierzemy, na drodze zawsze powinniśmy kierować się zdrowym rozsądkiem. Wszyscy chcemy przecież tego samego – bezpiecznie dojechać do celu. Niestety w dalszym ciągu nie brakuje kierowców, którzy nie przestrzegają ograniczeń prędkości.

Tylko podczas minionego weekendu policjanci ruchu drogowego z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie, zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami pięciu kierowcom. Wśród nich był 32-letni motocyklista. Został zatrzymany do kontroli drogowej w sobotę przed południem, w Dulczy Wielkiej, w powiecie mieleckim. W obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 79 km/h. Jechał z prędkością 129 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 tysiąca złotych, 15 punktami karnymi i stracił prawo jazdy na trzy miesiące.

Takie same konsekwencje poniósł także 18-latek, kierujący volkswagenem. Około godz. 8, na ulicy Warszawskiej w Rzeszowie, miał na liczniku 132 km/h. Jechał o 82 km/h za szybko.

źródło: KWP Rzeszów

DOŁĄCZ DO GRUPY „BRZOZÓW NA SYGNALE”!

Dodaj komentarz